Warto odwiedzić między innymi zamek w Niedzicy
Znany jest jako Zamek Dunajec, jako że stoi właśnie nad tą piękną rzeką. Ponieważ kiedyś te ziemie należały do Węgier, zamek wzniesiono na polecenie Kokosza Berzeviczego około roku 1330. Wystarczy na niego spojrzeć, żeby nie mieć najmniejszych wątpliwości: był potężną twierdzą, służące obronie granic państwa. Do Polski należy on dopiero od zakończenia I wojny światowej.
Od końca XX wieku u jego podnóża rozlewa się szeroko Jezioro Czorsztyńskie. Utworzyły je wody Dunajca spiętrzone zbudowaną tu zaporą. Otoczenie zamku jest idealne do wypoczynku. Na krótszy lub dłuższy pobyt możemy się zatrzymać choćby na Polanie Sosny. Oprócz pokoi do wynajęcia jest tam także camping. Świetne warunki pobytu gwarantuje to, że w 2016 roku zdobył on tytuł Super Mister Camping. Przysmaki kuchni regionalnej (oscypki na różne sposoby, zupę kwaśnicę) z akcentami węgierskimi (bogracz, czyli danie węgierskich pasterzy) serwuje na Polanie Sosny restauracja. Mieści się w autentycznym dworze modrzewiowym z XVIII wieku przeniesionym tu z Grywałdu. W tak malowniczej okolicy nie brakuje tras do spacerów.
Najbardziej zachwalane jest wejście na niewysoką (743 m n.p.m.) górę Cisówkę, jeden z głównych szczytów Pienin Spiskich. Stamtąd czerwony szlak prowadzi do samego zamku. Wiele osób, które odwiedzają Zamek Dunajec, nie może się oprzeć wrażeniu, że już kiedyś tu było. Jak to wyjaśnić? Nie ma w tym żadnej tajemnicy. Zapewne widziały one jeden z nakręconych w jego murach filmów. Może „Wakacje z duchami”, „Janosika”, a może najstarszą adaptację komedii Aleksandra Fredry „Zemsta”? W części muzealnej są do obejrzenia komnaty, w nich zabytki sztuki użytkowej, niektóre nawet z XVI wieku. Zwiedzać możemy również salę myśliwską, izbę żupną i izbę straży. Oraz lochy, w których urządzono izbę tortur. Na pewno nie należy zapomnieć o wejściu na taras widokowy.
Jest jeszcze jeden powód, dla którego warto zwiedzić to niezwykłe miejsce. Ponoć w zamku ciąży klątwa. W skale, na której stoi, jest szczelina. Powiększa się ona każdego roku. Aż nadejdzie chwila, ze stanie się ogromna i pochłonie go w całości.